piątek, 14 października 2011

Barcelona part I

Witajcie Kochani!!
Jestem już w domu ,w Norwegii. Powrót do rzeczywistości był dość drastyczny-przedwczoraj dwadzieścia-kilka stopni w Barcelonie a wczoraj w Tromsø śnieg :(.Ale własnie po to wybralismy sie w to przepiękne miejsce , by naładować baterie na nadchodzącą zimę.
O urodzie tego miasta wiele by pisać. Spodziewałam sie niezwykłego miasta i Barcelona mnie nie zawiodła.
Miasto jest wielkie i piękne.Na każdym kroku zakakuje czymś niezwykłym.
Za każdym rogiem kryje się coś, co warto zobaczyć.
Olśniła mnie architektura Barcelony, każdy budynek, rzeźba, drzwi, most, pomnik,kościół -wszystko tam zachwyca.Czasami nie wiadomo gdzie skierować wzrok -tyle wspaniałych rzeczy znajduje sie wokół.
Do tego wszechobecne słońce, które zalewa skwery i ulice, kładzie cienie na chodnikach.
Atmosfera jest niezwykła. Ja sie zakochałam i tyle.










































<3<3<3 

10 komentarzy:

  1. jeej! jakie piękne miejsca!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne zdjęcia - rok temu byliśmy tam i takie zdjęcia nastrajają mnie bardzo pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kapitalne zdjęcia, fajnie się tak wygrzac :))

    w Polsce pogoda też już nienajlepsza, coraz chłodniej.

    OdpowiedzUsuń
  4. cholernie zazdroszczę Ci Barcelony!!!wszystkie fotki znakomite,można się rozmarzyć:)
    jeśli to nie tajemnica to w jakim wieku jesteś?

    OdpowiedzUsuń
  5. Marionachic-mam skończone 27 lat w lutym będzie już 28-czas leci:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę Ci tej Barcelony :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki za odp.,ja mam dużo więcej;)

    OdpowiedzUsuń
  8. marionachic--ale po Tobie nie widać:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Acchhhhhhhh swietne zdjecia!Zazdroszcze takiej odskoczni od obecnej pogody!A w tiulowej spodnicy wygladasz cudownie!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń