wtorek, 28 lutego 2012

Women's best friends

Happy Birthday to me!!
Mam dziś urodziny, a to zamówiony wczoraj prezencik od męża. Długo zastanawiałam się, który model wybrać, bo już jakiś czas temu pojawiło się wiele takich butów bez obcasa. Chciałam jednak, by były w miarę uniwersalne i nie znudziły mi się po jednym sezonie.
W końcu zdecydowałam sie na te- słodkie, pastelowo-różowe, z ćwiekami.
Będą świetnie wyglądać do spódniczek i chyba nawet pokuszę się o skarpetki do nich.
Cudowny prezent na urodziny!!!

Już 28, gdyby ktoś był ciekaw.
I mam małą radę dla młodszych ode mnie koleżanek. Spróbujcie dowiedzieć się jak najwcześniej co chcecie robić w życiu, bo konsekwencja w działaniu daje bardzo dużo i szybko zaprowadzi Was do sukcesu.
Moje plany życiowe, już kilkakrotna zmiana kraju, miejsca zamieszkania, doprowadziły do tego, że  mimo skończonych dziś 28 lat, nadal nie jestem w punkcie w którym chciałabym być.Ale rozwijam się, dążę do celu i mam wielką nadzieję, że już z końcem roku będę bardzo, bardzo blisko.
Tego sobie właśnie życzę :)


Jeffrey Campbell Night Spike-via Nasty Gal



czwartek, 23 lutego 2012

Not for good girls

Hej Hej!!!Pozdrowienia z zaśnieżonej Norwegii!!Zima przyszła w tym roku późno i mam nadzieję,że nie oznacza to, że długo u nas zabawi.
Lubię czasem tak się do czegoś przygotowywać, coś zaniedbać, żeby potem zobaczyć efekt ze zdwojoną mocą. Dlatego też obecnie wrzucam na siebie byle co i koncentruję się na odchudzaniu i zbieraniu funduszy na zakupy i planowaniu wiosenno-letniej szafy (w mniejszym rozmiarze!!!).
Z tego wszystkiego zapomniałam Wam pokazać ostatniej pary butów, na które zdecydowałam się w styczniu.
Z pewnościa nie dla słodkich dziewczynek!!
Me like!!










Jeffrey Campbell Lita Spike-via Nasty Gal

niedziela, 19 lutego 2012

Decision

Witajcie Kochani!!
Chciałabym się z Wami podzielić moimi ostatnimi przemyśleniami.
Mimo,że jest to blog modowy, chciałabym, żeby był też po części moim pamiętnikiem.
Otóż kilka dni temu podjęłam decyzję o odchudzaniu.
Nigdy tak naprawde nie próbowałam, bo wydawało mi się, że nie podołam i ,że te wyrzeczenia nie są tak naprawdę warte efektu, bo AŻ  TAK ŹLE przecież nie wyglądam, a życie mamy tylko jedno i trzeba korzystać z tych przyjemności, które ono nam podsuwa.
Decyzję jednak podjęłam i stało sie to właśnie w oparciu o ten blog a także inne które obserwuję.Nie jest tajemnicą ,że ubrania lepiej leżą na szczupłych osobach. Ja w tej chwili czuję sie okropnie ze swoim ciałem, nie podobam się sobie w niczym co zakładam. Przez to,że nie mogę nosić wyższych obcasów widzę też bardziej swoje grube nogi, uda itp.
Postanowiłam więc zakupić dietę Vitalii i zaczynam już od jutra. Wyznaczyłam sobie cel 14 kilogramów, ale niewiem czy nie zatrzymam sie gdzieś po połowie (oczywiście, jeżeli mi się uda), bo nigdy nie ważyłam tyle ile mogłabym osiągnąć po 14 kilo mniej i nie znam siebie takiej.
Możliwe więc, że wystarczy jakieś 8 kilogramów, które nawet teraz wydają mi się abstrakcją.
Trzymajcie za mnie kciuki i nie gniewajcie się, że na chwile zrobię przerwę w blogowaniu.
Byłoby fajnie pojawić się za kilka tygodni w mniejszym rozmiarze :)
A w nagrodę nowe buty od Jeffrey Campbella:)

czwartek, 16 lutego 2012

Spider Web

Dziekuję Wam serdecznie za wszystkie miłe komentarze dotyczące zmiany fryzury.
Muszę jednak powiedzieć, że ja, mimo, że minęło już kilka dni, nadal jestem zaskoczona swoim odbiciem w lustrze i siebie nie rozpoznaję.
Przeszłam wiele metamorfoz w życiu i nigdy nie było takiego efektu zaskoczenia jaki teraz przeżywam.Mam jednak nadzieję,że to kwestia czasu.
Co do samego efektu jak pisałam wcześniej to tylko włosy i odrastają...a jednak trochę mi żal...
Nie lubię krótkich fryzur... nosiłam krótkie włosy przez całe liceum i obiecywałam sobie, że już nigdy świadomie do nich nie wrócę.Ta fryzura to miał być projekt przejściowy przed kolejnym przedłużaniem, bo sobie wymarzyłam platynowego boba do ramion, a trudno zrobić coś takiego w miesiąc czy 2 z ciemnych włosów ,dlatego też ścięłam prawie wszystkie ciemne.
Niech nikogo nie dziwi więc ,że za kilka miesięcy przedłużę włosy i gwoli wyjaśnienia mimo tylu miłych komentarzy tutaj na blogu i wśród moich znajomych powiem tak...jesli macie na sobie coś i ktoś Wam mówi, że świetnie w tym wyglądacie, a Wy sami źle się w tym czujecie, to choćby było to 100 osób, nie przekona Was to do tej rzeczy.
Wyznaję jednak zasadę nigdy nie mów nigdy, więc poczekamy..zobaczymy.

Dzis natomiast kilka fotek wczorajszego outfitu.
Jestem już zmęczona noszeniem botków i kozaków, ale ogromna ilość sniegu, która sie ostatnio pojawiła nie wiadomo skąd uniemożliwia wybór butów na obcasie.
Pozostały mi więc creepersy.
Wciąż trochę dziwnie się czuję w takich butach.
Jakbym miała nienaturalnie wielką stopę :-D






top-Vila
leggins-Pimkie
shoes-H&M Trend
bag-Asos
fur coat-Topshop
gloves-no name
scarf'-?
necklace-Glitter

poniedziałek, 13 lutego 2012

Hellbounds :D

Wspominałam jakiś czas temu o 3ch parach czarnych butów, które kupiłam w styczniu (crazy).
Pierwsze z nich mogliście zobaczyć tutaj.
Przed weekendem doszły te.
Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia od kiedy zobaczyłam je w internecie, a pokochałam jeszcze większa miłością kiedy wyjęłam je z pudełka.Jak wiecie jestem fanką Jeffrey Campbella i uważam ,że buty Lita są bardzo wygodne w porównaniu z tym jak wyglądają i jaką wywołują reakcję u ludzi (czyt. OMG jak Ty możesz w tym chodzić, ja bym sobie nogi połamała).
*Ja połamałabym sobie nogi w wysokich szpilkach bez platformy, które powodują ,że stopa praktycznie opiera się jedynie na palcach i kostka zostaje nienaturalnie obciążona i wykręcona*
No więc Lity są mega wygodne ale te buty...są JESZCZE BARDZIEJ MEGA .Platforma jest tak wysoka,że po założeniu miałam wrażenie,że mam na sobie płaskie buty.Io  to chodzi!!!
Nazwałam je Killerami:)

Jak bardzo cool jest to,że buty dostaję się z dodatkowymi sznurówkami *czarne , kremowe i neonowe???
BARDZO:)













Hellbounds by UNIF-via dollskill

niedziela, 12 lutego 2012

New hair-step one

Do odważnych świat należy tak mówią, a ja dodaję-nie przekonasz się jeśli nie sprobujesz!
Kupiłam więc rozjasniacz i wzięlam do ręki nożyczki i tak to teraz wygląda-nie dajcie się zwieść pozorom-to przejściowy efekt.
A tym co pomyślą "takie długie włosy ścięła" przypominam,że to tylko włosy-odrosną:)








sobota, 4 lutego 2012

Me and my Kitty

Zawsze krytykuję rodziców wstawiających zdjęcia swoich dzieci zamiast swoich w profilach na facebooku czy naszej klasie, ale zaczynam powoli rozumieć ich fascynację.W końcu to ich dziecko, są nimi zafascynowani, zachwyceni cudem narodzin i pieknem nowego życia i chcą się tym podzielić z innymi.
Ja zakochałam się w kocie.Też można :-)























3d mesh flower jumper-American Apparel via ebay
jeans-BikBok
earcuff-Glitter