top-Asos
spodnie-H&M
koturny-Topshop
torebka-New Look
klipsy-allegro
Wypowiadalam sie juz w kwesti spodni inspirowanych kultura wschodu, a mianowicie powtorze ze zawsze zwracam na takie uwage.Kiedy bylam w H&Mie i wzielam do reki te spodnie, serce zaczelo mi szybciej bic a w glowie kolatala sie jedna mysl-Prosze, zeby tylko pasowaly...
Takie zakupy sa najlepsze. Po prostu czujesz ze to cos jest cudowne i musisz to miec.Na moje nieszczescie kupuje wiele rzeczy ktore po 1nym zalozeniu ida na sprzedaz bo to jednak nie moj styl, albo nie czuje sie w tym dobrze. Znowu wiec postanowilam zrobic czystke w szafie i sprzedac wszystko co nie jest moim Hitem, a zakupy robic rozwazniej. Zobaczymy czy sie sprawdzi i jak dlugo.
Zarowno te spodnie jak i top naleza do rzeczy ktorych nie oddam nikomu:)Ani nie sprzedam.
L.
PS:Chcialam przeprosic za to ze nie uzywam polskich znakow kiedy pisze.To dlatego ze mam komputer z norweska klawiatura i meczace jest zmienianie sposobu pisania za kazdym razem w zaleznosci od tego jakiego jezyka chce uzyc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz