Giveaway results

Witam Was w nowym tygodniu.Każdy chyba już pragnie, żeby kolejne dni minęły i żeby już nadeszły Święta.Też ich gorąco wyczekuję, lecę do Polski w czwartek i będę prawie 3 tygodnie.Nie mogę się doczekać i nie mogę się nacieszyć.
Oto co czeka na mnie w Polsce

A teraz oczywiście rozwiązanie giveawaya.Dziękuję wszystkim którzy wzięli w nim udział.
 
Torbę otrzymuje

Gratuluje Majo - majoko@gmail.com
Mam nadzieję, ze będziesz zadowolona z torebki.

New in

Czy też tak macie czasami, że czekacie na coś bardzo i wiążecie spore nadzieje a potem się okazuje, że zostają niespełnione??Bałam się, że mój shoppingowy apetyt nie zostanie w Polsce zaspokojony dlatego wybrałam się na lokalny research.Oto zwiastun moich łupów-jestem z nich bardzo zadowolona bo udało mi się znaleźć na przykład od dawna poszukiwane idealne jeansy.

Blog trochę kuleje z braku fotek outfitowych, a to z tego względu, że probuję sprzedać aparat aby kupić inny i ten dotychczasowy jest własnie u osoby,która go testuje.Obiecuję jednak, że wkrótce pojawią się tutaj nowe fotki, bo mam zamiar ostro obfotografować pobyt w Polsce.
Pozdrawiam was i przypominam o giveaway poniżej-macie czas do poniedziałku:)

Ta sukienka jest nieziemska-zobaczycie wkrótce:)

My first giveaway

Witajcie!!!Jak mija Wam dzień????Mam nadzieję, ze miło i przyjemnie tak jak i mnie.
Chciałam Wam serdecznie podziękować za odwiedziny i miłe komentarze- jest mi bardzo przyjemnie kiedy piszecie takie  miłe rzeczy.

Dzisiaj postanowiłam  dać od siebie coś więcej a mianowicie zorganizować mojego pierwszego giveawaya.Do odebrania jest torba w stylu Mulberry, którą kupiłam jakiś czas temu co prawda dla siebie ale jak się okazało nigdy jej nie użyłam.Jesli Wam się podoba i macie ochotę ją przygarnąć
należy

1. polubić mojego bloga na facebooku lub dodać do obserwowanych
2. zostawić swój adres e-mail w komentarzu.

Osobę której zostanie wysłana torbe wylosuję za tydzień w poniedziałek.Wysyłkę natomiast nadam po przylocie do Polski w Wielki Piatek.

Pozdrawiam was i zyczę powodzenia:)
Lidka

Leather and hair

Hej wszystkim!!!
Dzisiejszy look z wczoraja (jak to fajnie brzmi ),już lżejszy, bez szalika i czapki bo poprawia się pogoda.Oby tak dalej to może dojdziemy do jakiegoś względnego lata:)
Nienawidzę gapiących się ludzi na ulicy, kiedy robiliśmy fotki dwóch taksówkarzy perfidnie nas obserwowało a jedna nieznajoma dziewczyna zaczęła do mnie dziwnie machać-hmmm to już nie można być turystą???

cropped jumper-Motel 

leather high waist trousers-vintage by etsy.com

Jeffrey Campbell Lita Black Pony-Nasty Gal

faux fur-Zara via Ebay

bag-Zara

sunglasses-Acessorize

Thinking spring

Lubię nadawać swojemu życiu pewien rytm, punkt odniesienia i niech tym nadchodzącym będzie zmieniająca się pogoda.
Ostatnio nie mogę więc usunąć z myśli analizy mojej szafy-w kolejny wolny dzień mam bowiem zamiar surowo przejść przez jej zawartość. Postanowiłam trzymać się zasady, która mówi, że jeżeli przez ostatni rok czegoś nie założyłeś, to już raczej do tego nie powrócisz.Tutaj dodaję poprawkę na rzeczy, które zostawię ze względu na powracającą modę, ale nie wiem czy będzie ich tak wiele.Generalnie mam wiele rzeczy, które bardzo mi się podobają, jednak nie powinnam ich nosić przez wzgląd na swoją sylwetkę, a jaśniej na jej niedoskonałości.Tutaj będzie czas na pożegnanie szortów i innych spodenek typu hotpants choć jestem ich wielką fanką.Do tego na pewno dodam kilka par butów,które stoją i czekają na swoją kolej bo tak naprawdę zawsze wybieram inne.

Rzeczy będą dostępne na allegro, ale zaprezentuję je też tutaj, więc zapraszam Was-zaglądajcie-może znajdziecie coś dla siebie Powinnam być z tym gotowa do poniedziałku.

Tymczasem postanowiłam dodać do szafy te oto spodnie z Asosa inspirowane oczywiście kolekcja Jil Sander  s/s 2011.

 

Postanowiłam sobie również uszyć pomarańczowe ale póki co nie znalazłam jeszcze krawca/krawcowej w Warszawie. Może moglibyście mi w tym pomóc?? 

 pics from-fashion squad

Hippie is back to town

Witajcie w nowym tygodniu!!
Ja rozpoczęłam go wolnym dniem i odpoczynkiem.Przez ostatnie 2 dni była odwilż, więc dużo śniegu zniknęło z miasta, dziś znowu pojawiło się słońce i mam nadzieję, że nie były to tylko jednodniowe odwiedziny.Wyszliśmy więc na spacer po mieście (czyt.miasteczku) i mały shopping.Na taki konkretny nastawiam się w Polsce, zwłaszcza przez wzgląd na obecność wielu sklepów do których tutaj nie mam dostępu.Przeszłam więc rozważnie przez lokalne sklepy i wybrałam kilka basicowych rzeczy.Od jakiegoś czasu staram się bardziej planować zakupy więc nie zaszalałam zbytnio tym razem.Oto co kupiłam- trochę koloru w szafie przyda się na wiosnę.

long cardigan, T-shirts, belt- H&M

sunglasses, hairband- Acessorize

top and fringe jacket-H&M

faux fur coat and headband-BikBok

wide leg trousers-Topshop

bag-Zara

wedges-chockersshoes

ring-River Island

Mint & Red

Miętowe Lity plus czerwone usta....How beautiful sick an perfect  is it???

Electric blue and silver

Wklejam kilka fotek z dzisiejszej (znowu) domowej sesji.Wersja trochę wyjściowa aczkolwiek szczerze mówiąc ja nie dzielę i nie kwalifikuję ubrań w żaden sposób, więc dla mnie to też wersja codzienna.Zaraz wychodzę do pracy, więc tylko tak na szybko bez opisów

Pozdrawiam Was

Lidka

jumper-Reserved

trousers-Zara TRF

Jeffrey Campbell Lita-Nasty Gal

metal cuff-H&M

PS.No i jak widać ścięłam grzywke na krótką-coś mnie wczoraj natchnęło:)