sobota, 26 listopada 2011

Kinda school girl

Dawno, dawno temu miałam w szafie praktycznie najwięcej czarnych ubrań i nie było to w okresie jakiegoś buntu czy czegoś podobnego, po prostu najlepiej czułam się w czerni.Ta fascynacja powraca do mnie ostanio, może przez włosy, które na tym tle wyglądają wg. mnie najlepiej, a może przez to ,że nie mogę sie przekonać do kolorowych rajstop a czarne najlepiej prezentują się w połączeniu z inną czernią i stanowią najlepsze tło dla innych kolorów.
Ta spódniczka z Asosa już po przymiarce trafiła na listę ulubionych rzeczy w mojej szafie.
A Wam jak sie podoba??







batwing cropped jumper-Topshop
skirt-Asos%
PU collar-Jenny Skavlan for BikBok
Jeffrey Campebll Litas in black fur-Nasty gal
hat-New Look
bag-Zara
belt-H&M
ring and faux fur shaggy coat-ebay

11 komentarzy:

  1. Dla mnie rewelacja!Kazda rzecz,ktora masz na sobie jest boska!

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądasz genialnie! ubóstwiam Twój styl :)

    OdpowiedzUsuń
  3. IDealnie- i buty i spódniczka, wow! :) Pozdrawiam i zparaszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też bym się od razu zakochała w tej spódnicy!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie, podobna kolorystyka, haremki w kolorze mango z czernią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny kapelusz i spódniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi sie.
    Pozdrawiam, agNeSSka

    OdpowiedzUsuń
  7. super zestaw, torba jest genialna :)

    OdpowiedzUsuń