poniedziałek, 13 lutego 2012

Hellbounds :D

Wspominałam jakiś czas temu o 3ch parach czarnych butów, które kupiłam w styczniu (crazy).
Pierwsze z nich mogliście zobaczyć tutaj.
Przed weekendem doszły te.
Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia od kiedy zobaczyłam je w internecie, a pokochałam jeszcze większa miłością kiedy wyjęłam je z pudełka.Jak wiecie jestem fanką Jeffrey Campbella i uważam ,że buty Lita są bardzo wygodne w porównaniu z tym jak wyglądają i jaką wywołują reakcję u ludzi (czyt. OMG jak Ty możesz w tym chodzić, ja bym sobie nogi połamała).
*Ja połamałabym sobie nogi w wysokich szpilkach bez platformy, które powodują ,że stopa praktycznie opiera się jedynie na palcach i kostka zostaje nienaturalnie obciążona i wykręcona*
No więc Lity są mega wygodne ale te buty...są JESZCZE BARDZIEJ MEGA .Platforma jest tak wysoka,że po założeniu miałam wrażenie,że mam na sobie płaskie buty.Io  to chodzi!!!
Nazwałam je Killerami:)

Jak bardzo cool jest to,że buty dostaję się z dodatkowymi sznurówkami *czarne , kremowe i neonowe???
BARDZO:)













Hellbounds by UNIF-via dollskill

9 komentarzy:

  1. te buty akceptuje tylko w Twoich i Pinkdog stylzacjach ...ale te są wyjątkowo ciekawe takie mroczne trochę

    OdpowiedzUsuń
  2. Pif Paf To my się z Pinkdog cieszymy w takim razie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wyobrażam sobie w nich chodzić, ale z całą pewnością robią piorunujące wrażenie ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę Cię zaobserwować, bo nie mogę przegapić tego jak bd nosić te cudeńka! w ogole, faaaaaaaaajny blogasek :))

    xx

    OdpowiedzUsuń